Uwaga w Zelve! Gdybyście chcieli nocować w tamtejszej jaskini, to w restauracji na dole dosypują coś wieczorem do piwa. Gdy spostrzegliśmy proszek na dnie kielicha to zrobiło się bardzo nieprzyjemnie. Musieliśmy zabarykadować się i czuwać przez całą noc. Nie ma jak stamtąd wyjechać po zmroku.
Zatem fajnie, ale tylko w większej grupie...